Włoska carbonara to jedno z tych dań, których nie trzeba nikomu przedstawiać. Zna ją prawie każdy, a dla fanów Włoch to prawdziwe must have. Potrawa w swojej prostocie skrywa mnóstwo smaku, historii i… kontrowersji. To danie zyskało międzynarodową popularność, co również przyczyniło się do różnych modyfikacji oryginalnego przepisu. Zapraszam do wpisu, w którym postaram się przedstawić historię tego dania oraz postaram się przywołać kilka znanych mi przepisów.

Pochodzenie nazwy
Nazwa carbonara wywodzi się od włoskiego słowa carbone, które oznacza węgiel. Tutaj można intuicyjnie skojarzyć, że nazwa nawiązuje do boczku, który po podsmażeniu (ewentualnie po przypaleniu;-)), może spalić się na wiór. Inna etymologia tego słowa może nawiązywać do nazwy pochodzącej od dużej ilości świeżo mielonego, czarnego pieprzu, który przypomina węgiel (carbone). Z kolei inni twierdzą, że nazwa pochodzi od włoskich węglarzy – carbonari, którzy rzekomo spożywali to pożywne i szybkie danie w górach podczas pracy.
Historia carbonary
Carbonara pochodzi z regionu Lacjum, a przede wszystkim z Rzymu, który jest sercem włoskiej kuchni. Chociaż może nam się wydawać, że jest to tradycyjne – wręcz historyczne – danie, to jego historia zaczyna się najprawdopodobniej w połowie XX wieku.
Powszechnie obowiązująca historia powstania carbonary związana jest z II Wojną Światową, a konkretniej z amerykańskimi żołnierzami, którzy stacjonując we Włoszech, przywieźli ze sobą racje żywnościowe, w których m.in. znajdowały się bekon i jajka w proszku. Produkty z tych racji żywnościowych wykorzystali włoscy kucharze, tworząc carbonare. Później jajka w proszku zmieniono na świeże żółtka, a bekon na guanciale – czyli dojrzewający boczek wieprzowy.
Kontrowersje wokół carbonary
Carbonara przechodziła i przechodzi liczne modyfikacje. Wielu Włochów ma własne zdanie co do właściwego – i często jedynego – przepisu. Tradycyjna włoska Carbonara składa się z kilku składników: makaronu spaghetti, guanciale, jaj, pecorino romano i czarnego pieprzu.
W wielu przepisach, głównie spoza Włoch, w przepisach na carbonare znajduje się śmietana. Ale śmietana nie powinna się tam znaleźć! Włosi, a szczególnie ci pochodzący z Lacjum, chwyciliby się za głowę lub wymownie obdarzyliby nas dezaprobującym spojrzeniem słysząc, że chcemy carbonare ze śmietaną.
W słynnej i lubianej włoskiej książce kucharskiej La Cucina Italiana. w wydaniu z 1954 roku, pojawił się przepis na carbonare uwzględniający w przepisie boczek i czosnek (zamiast guanciale), ale śmietana się tam nie pojawiła.
Wokół carbonary, przede wszystkim w ostatnich latach wybucha wiele kontrowersji w kulinarnym świecie. Co rusz jakiś amerykański, brytyjski czy francuski kucharz podaje swoją wersje przepisu na carbonarę proponując dodanie wina, zielonego groszku, zmianę makaronu….czy to jeszcze inne składniki, które z włoskim przepisem na carbonarę niewiele mają wspólnego 😉

Przepis na carbonarę
Chociaż przepis na carbonarę może wydawać się prosty, kluczem jest dbałość o szczegóły. Włosi mówią: „Pochi ingredienti, ma buoni” – czyli mało składników, ale wysokiej jakości. Poniżej przedstawiam dwa przepisy: klasyczny włoski i zmodyfikowany wegetariański – proszę o wyrozumiałość 😉


Włoska klasyczna carbonara
W filmie „Jedz, módl się, kochaj” , Julia Roberts, grająca Elizabeth Gilbert, rozkoszuje się włoskim jedzeniem w Rzymie, a jedną z potraw, którą spożywa, jest właśnie carbonara. Jednak nie o filmie, a o książce chciałbym wspomnieć. Paolo Petroni napisał książkę „Spaghetti amore mio”, w której poza idealnym przepisem na carbonarę, podaje szereg anegdot, historii i tajników tego prostego, ale jakże fascynującego włoskiego dania.
Smacznego! Buon appetito!
Dodaj komentarz