Capri część 2. Wśród malowniczych płytek


Na wstępie zapraszam do zapoznania się z postem: Capri – schodami fenickimi po soczyste cytryny

Plac przy kościele Santa Sofia
      Ten wpis postanowiłem umieścić, aby podzielić się w nim zjawiskiem zaobserwowanym na Capri, ale też w innych zakątkach Italii.
    Będąc w Capri, oprócz pięknych krajobrazów i architektury, naszą uwagę przykuły przeróżnego rodzaju płytki, olśniewające różnorodnością wykorzystanych kolorów, faktur i form.

        Płytki stosuje się tu jako numery domów, opisy miejsc, drogowskazy, w końcu także jako samoistne elementy małej architektury.
    Trudno oddać słowem, jak w niezwykły niekiedy sposób, motywy odnalezione na płytkach komponują się z okolicznym krajobrazem. Gdy przechodzi się obok nich, chciałoby się zamieszkać w jednej z miejscowych willi albo nawet małym letniskowym domku.

W ramach dygresji, chciałbym podzielić się z Wami tym małym akcentem, abyście tak jak my poczuć się jak w Capri.

Po więcej opowieści o Kampanii zapraszam do zapoznania się z postami:
Sorrento – miasto na klifie
Caserta – królewski pałac i ogród
oraz trochę o tym jak tanio podróżować po Włoszech: 
Podróżowanie do Włoch – lifehacks na tanie podrózowanie

Jedna odpowiedź do „Capri część 2. Wśród malowniczych płytek”

  1. Te piękne płytki które uwieczniłeś na zdjęciach napewno fajnie komponują się w klimat tej luksusowej Wyspy

    Polubienie

Dodaj komentarz