Na wstępie zapraszam do zapoznania się z postem: Capri – schodami fenickimi po soczyste cytryny
![]() |
| Plac przy kościele Santa Sofia |
Ten wpis postanowiłem umieścić, aby podzielić się w nim zjawiskiem zaobserwowanym na Capri, ale też w innych zakątkach Italii.
Będąc w Capri, oprócz pięknych krajobrazów i architektury, naszą uwagę przykuły przeróżnego rodzaju płytki, olśniewające różnorodnością wykorzystanych kolorów, faktur i form.
![]() |
Płytki stosuje się tu jako numery domów, opisy miejsc, drogowskazy, w końcu także jako samoistne elementy małej architektury.
Trudno oddać słowem, jak w niezwykły niekiedy sposób, motywy odnalezione na płytkach komponują się z okolicznym krajobrazem. Gdy przechodzi się obok nich, chciałoby się zamieszkać w jednej z miejscowych willi albo nawet małym letniskowym domku.
W ramach dygresji, chciałbym podzielić się z Wami tym małym akcentem, abyście tak jak my poczuć się jak w Capri.
Po więcej opowieści o Kampanii zapraszam do zapoznania się z postami:
oraz trochę o tym jak tanio podróżować po Włoszech:

















Dodaj komentarz